środa, 22 stycznia 2014

Cichaczem mówiąc... Ciiii!

Ludzie? Jak się zachowujecie? Zosia 21.01 miała urodzinki! 12! Gdzie życzenia? Gdzie wiwaty? Balangę jej zróbcie! No jak tak można? Po prostu... Bo zaraz się fochnę! No już! Walić jej w drzwi! Włamać jej się do domu! Życzenia mają być! No już! Co tak wolno! Bo jeszczę Edkowi się poskarżę! Lewa, prawa, lewa, prawa! Co tak wolno kurde?! No już! Jak w wojsku! No to tak. To są jej drzwi. Na trzy.
Raz...

Dwa...

Trzy!

Kochana Zosiu. Co ja plece. Ja już składałam jej życzenia. Wasza kolej. Pomogę tylko w jednym.

Sto lat,
Sto lat.
Niech żyje,
Żyje nam.
Sto lat,
Sto lat.
Niech żyje,
Żyje nam.
Jeszcze raz,
Jeszcze raz.
Niech żyje,
Żyje nam.
Niech
Ży-je
NAM!
A kto?

Z
Zo
Zos
Zosi
ZOSIA
Zosi
Zos
Zo
Z
!

Kocham cię.

PS.:Sorry, że nie piszę. Jak wiecie przeprowadziłam się. Nie mam komputera. Więc nie mam dostępu do MC. Za niedługo mam zamiar zainstalować PE. Ale i tak żadko będę pisać gdyż nie mam internetu. Teraz jestem u wujka bo mam FERIE. Ale powrócę. Mówię wam!

                                                                                                                               ~Lajla

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz